- szeptak
- Ma rude włosy, zielone oczy i piegi. Jego matka zmarła gdy miał 35 lat. Ojca nie poznał nigdy. Urodził się późno w nocy w szpitalu z czerwonej cegły. Gdy widzi przestraszoną twarz Franza Kafki ogarnia go smutek. Chciałby wieść spokojne i harmonijne życie a ludziom, których spotka dawać tylko radość, szczęście i dobro. Zawsze, gdy to tylko możliwe, siada nocą na brzegu jeziora i patrzy w okna domu gdzie po raz pierwszy pocałował ukochaną.Ceni szczerość i odwagę. Ma już więcej lat niż Chrystus więc świata nie zbawi...
czwartek, 25 lutego 2010
PEŁNIA
reż. Andrzej Kondratiuk
pamiętam, że byłem wtedy chory
pamiętam słony zapach firanek
mgłę za oknem
trzask pękających kropel
i ten strach by nigdy się nie zestarzeć
pamiętam jak połykałem łzy
pamiętam ślady krwi na tapecie
śnieg topniejący w dłoniach
smak rosołu parującego na stole
listek polopiryny i termometr
pamiętam noce bezsenne
pamiętam krople potu spływające po plecach
przyśpieszony oddech
kłucie w gardle
i ciszę, która trwa do dziś
jednego nie pamiętam - dlaczego zostałem sam
wtorek, 2 lutego 2010
fszysko jes na sfoim miejsu
przyglądam się nagim kobietom o smutnych oczach
stoją dostojnie w oknach tramwai
nagim ramionom
nagim miednicom
nagim spojrzeniom
przegląd dam
patrzę jak spadają płatki ich oddechów
nagie kobiety w oknach tramwai stoją potulnie
nagim kobietom
w oknach tramwai
strasznie współczuję
i czule zazdroszczę
tramwaj - idealna spędzalnia czasu
nagim tramwajom
w oczach kobiet
nie jest do twarzy
stoją dostojnie w oknach tramwai
nagim ramionom
nagim miednicom
nagim spojrzeniom
przegląd dam
patrzę jak spadają płatki ich oddechów
nagie kobiety w oknach tramwai stoją potulnie
nagim kobietom
w oknach tramwai
strasznie współczuję
i czule zazdroszczę
tramwaj - idealna spędzalnia czasu
nagim tramwajom
w oczach kobiet
nie jest do twarzy
Subskrybuj:
Posty (Atom)